Porządki przed chudziakiem
Chudziaka nie mogliśmy wylać w terminie, bo jak stwierdził KierBud grunt nie jest odpowiednio zagęszczony i musi sobie poleżakować przez sezon, wtedy dom "osiądzie" i ustabilizują się warunki gruntowe. Tak też postąpiliśmy, a tu już prawie mija rok (bez 1,5 miesiąca) od czasu kiedy zasypywaliśmy fundamenty.
Przez ten czas troszkę nam się w domu nabrudziło :) Wylewanie stropu, stawianie ścian poddasza, wykonanie pokrycia dachowego - więźba, dachówka, stawianie ścianek działowych na poddaszu, schody, więc uwierzcie było co sprzątać. Trzy dni po pracy, po kilka godzin dało efekt.
Przed: 15.04.2013
Po: 18.04.2013
Mam nadzieję, że widać różnicę :)