Stemple
We wtorek 14.08.2012 na budowę przyjechały stemple: 3m (70szt.) i 3,5m (200szt.).
Te krótsze będą podtrzymywać strop w garażu, bo tu jest niżej, a dłuższe będą podtrzymywać deskowanie w reszcie domu.
We wtorek 14.08.2012 na budowę przyjechały stemple: 3m (70szt.) i 3,5m (200szt.).
Te krótsze będą podtrzymywać strop w garażu, bo tu jest niżej, a dłuższe będą podtrzymywać deskowanie w reszcie domu.
Pojawiają się nadproża. Stan na 14.08.2012.
Nadproże w kuchni - szalowane i wysokie na 60cm ze względu na narożne okno bez słupka oraz jeszcze niedokończone nadproże w jadalni (po lewej)
Na dalszym planie nadproże nad oknem w garażu - szalowane ze względu na 3m długości
Nadproże w garażu - szalowane ze względu na prawie 6m długości (jedna brama garażowa)
Tam, gdzie była taka możliwość stosowaliśmy nadproża gotowe.
Nadproża gotowe - nad wejściem do domu i do garażu
Nadproża gotowe - nad wyjściami na taras z jadalni i salonu; brakuje jeszcze nadproży gotowych nad oknami bocznymi w salonie oraz trzeba zaszalować nadproże nad wyjściem na taras i wylać słupki tam, gdzie są wyprowadzone pręty zbrojeniowe
Nadproża gotowe - nad oknami w pokoju i gabinecie
Nadproża gotowe - nad oknami w łazience i pokoju (strona północna)
Nie było nas 2 tygodnie na budowie!!!, bo leniuchowaliśmy nad naszym polskim morzem.
Nie wytrzymaliśmy i prosto z trasy pojechaliśmy na działkę zobaczyć efekty pracy naszych majstrów. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni, banan sam malował się na naszych buźkach . Popatrzcie sami:
Okno narożne w kuchni
Drzwi wejściowe
Elewacja północna - okno w łazience, okno w pokoju
Elewacja zachodnia (ogrodowa) - okno w pokoju, okno w gabinecie, miejsce na okna tarasowe, piwnica pod tarasem
Widok od frontu na kuchnię, jadalnię, wejście główne oraz wejście do garażu. Na chwilę obecną mamy zrobione 2 wyjścia z garażu - jedno do kotłowni, a drugie na zewnątrz domu (widoczne na zdjęciu). Cały czas zastanawiamy się, które z nich zostawić, a które trzeba będzie zamurować??? Mamy jeszcze troszkę czasu na podjęcie decyzji :)
Widok od strony drogi
W końcu coś widać!!!
Mury pną się do góry, a my wyjeżdżamy na wakacje. Budowę będziemy nadzorować telefonicznie. Ciekawe co zastaniemy po powrocie???
27 lipca (piątek) tuż przed naszym wyjazdem na wakacje mury przedstawiają się następująco:
Garaż
Pokój (po lewej) i łazienka (po prawej)
Tu widać podwójną izolację poziomą przeciwwilgociową
Widok z pokoju na garaż
Widok z salonu
Widok z pokoju na salon
Nadrabiam zaległości po wakacyjnej przerwie. Opalona i wypoczęta z nowymi siłami dalej walczę razem z mężem na budowie, ale po kolei.
23 i 24 lipca przywieziono cegły. Ulokowano je w garażu oraz w kuchni.
Majster położył izolację poziomą na fundamentach, na nią jedną warstwę bloczka oraz zostanie położona jeszcze jedna warstwa izolacji poziomej i dopiero cegły. Chłopaki się postarali i dodatkowo izolację posmarowali dysperbitem. Mam nadzieję, że podciąganie kapilarne wody mamy z głowy :P
I jeszcze rzut oka na parametry cegieł z Plecewic